Falujący sufit

Czy sufit musi być płaski i standardowy. Czy może niczym fale fantazyjnie piętrzyć sie ponad naszymi głowami. Albo niczym błękit nieba zwieńczać ściany. Przyjemnie się kojarzyć, otulać pomieszczenie, dodając mu rozmiaru.  Może zamaskować niezbyt piękną rzeczywistość, ukryć nierówności lub odwrócić uwagę od jakichś mankamentów wnętrza. Liczy się wrażenie, które na długo zapada w pamięci. To pomysł pochodzący z jednej z nadmorskich wakacyjnych kawiarenek nad Adriatykiem. Fantazji nigdy dosyć, skojarzeń również. A Wam z czym kojarzy się ta błękitna materia?